Kody błędów w samochodzie mogą oznaczać wiele rzeczy – mniejsze i większe usterki. Kierowca dowiaduje się o nich za pośrednictwem kontrolki błędu, która może zapalić się na desce rozdzielczej nawet w najmniej oczekiwanym momencie. Informację o błędzie można usunąć samodzielnie (z poziomu dostępu kierowcy) – jednak nie zawsze – lub w warsztacie samochodowym. Czy samodzielne kasowanie błędów w samochodzie jest bezpieczne?
Kody błędów w samochodzie OBD mogą występować w dwóch wersjach – polskiej i angielskiej. Rodzima wersja jest nieco okrojona. Kody błędów OBD2 zostały sklasyfikowane według normy J 2012, która zakłada pięcioznakowy system kodowania. Pierwsza litera oznacza element, z jakim związana jest usterka. Drugi znak natomiast mówi o organizacji, która odpowiada za zdefiniowanie kodu.
Litera P oznacza usterkę układu napędowego, natomiast B – problem z karoserią. Litera B to problem z układem jezdnym, a U wskazuje na usterkę z komunikacją sieciową.
I dalej, teraz cyfry. 0 oznacza usterkę układu elektrycznego, natomiast 1 i 2 – problemy z zasilaniem (paliwem, powietrzem). 3 to usterka związana z wypadaniem zapłonów, a 4 to problem z emisją spalin. 5 oznacza usterkę, która dotyczy sterowania prędkością obrotową biegu jałowego, a 6 – problem z układem wyjścia i wejścia jednostki sterującej. Dwie ostatnie cyfry to 7 i 8. 7 oznacza usterkę, która dotyczy przekazywania momentu obrotowego, a 8 związane jest z problemami tych elementów, którymi nie steruje się elektrycznie.
Odczytanie kodów błędów nie jest takie trudne, natomiast kasowanie błędów w samochodzie to już gorsza sprawa.
Liczba kodów błędów w samochodzie jest bardzo duża. Do najważniejszych z nich należą:
Kody błędów w samochodzie często są dodawane do programów, aplikacji, urządzeń diagnostycznych. Aby się z nimi zapoznać, teoretycznie wystarczy mieć jakikolwiek sprzęt diagnostyczny, no. czytnik kodów błędów, smartfon ze specjalną aplikacją (darmową lub płatną).
Najpierw należy połączyć się z systemem samochodu, postępując zgodnie z instrukcją. Kolejny krok to podłączenie wtyczki do gniazda diagnostycznego w kokpicie auta. Kierowca musi uruchomić zapłon. Na ekranie urządzenia diagnostycznego powinny wyświetlić się mu poszczególne parametry.
Następuje najważniejszy krok – interpretacja kodu błędu. Jeśli masz do czynienia z błędami dotyczącymi bardziej zaawansowanych funkcji, standardowe urządzenie diagnostyczne może nie wystarczyć. Jedynie mechanicy, dysponujący drogim, specjalistycznym sprzętem, mogą obsługiwać elektronicznie wszystkie podzespoły.
Teoretycznie w niektórych sytuacjach istnieje opcja kasowania błędów w samochodzie – głównie tych, które nie sygnalizują niczego poważnego (np. duża wilgotność w pojeździe w wyniku niedomknięcia szyb po wyjeździe z myjni). Jak to zrobić? Wystarczy odłączyć klemę od ujemnego bieguna akumulatora na około 30 minut. Dopiero potem system ulegnie zresetowaniu i ponownej kalibracji. Kod błędu zostanie skasowany.
Jeśli kod błędu będzie oznaczał poważniejszą usterkę (możesz to wykryć po tym, że problemu już nie wychwyci standardowe urządzenie diagnostyczne), lepiej udać się do profesjonalnego warsztatu samochodowego. Samodzielne przeciwdziałanie takim kodom błędów może przynieść więcej szkody niż pożytku.